Wcale nie. nie jestem Amerykanka , ale gdybym była to tez bym pila szampana ,ze ten podły , wstrętny potwór , który miał się za lepszego od innych , został zabity. To wielkie zwycięstwo wymiaru sprawiedliwości . Pamiętajmy ,że nie było odcisków palców ( bo ich nie zostawił: rękawiczki) , ani DNA , bo to lata 80-te.

Jako wspólny mianownik przyjmujemy że był winny tych wszystkich zbrodni , bo rzeczywiście był . Był też psychopatą i chorym umysłowo . Kiedyś , dawno temu , daleko za granicą czytałem sporo materiałów amerykańskich na temat prawnego traktowania seryjnych , psychopatycznych morderców. Mogę tu teraz napisać ze ludzie tworzący prawo w USA mieli w tej kwestii spory problem w latach osiemdziesiątych. Otóż sprawa została , mówiąc kolokwialnie , zamieciona pod dywan . Chodzi o to ze : Jeśli przyjmiemy że osoba popełniająca zbrodnie morderstwa na przypadkowych i nieznajomych osobach , ze względu na swój odmienny stan psychiczny , ( Psychopatia jest uznawana za jednostkę chorobową ) nie może być sądzony przed sądem i karany za czyny nad którymi nie mógł panować . To tak ciekawostka , która mi się przypomniała . Moim skromnym zdaniem tych chorych ludzi powinno się usypiać przy pomocy zastrzyku . Bez zbędnego show .

Film był w kinie czy można zobaczyć na netflix/hbo?

Ja go widziałem w wersji oryginalnej z przesłanego pliku . Widzę że jest na płatnym portalu CDA .

Jest sporo co robią to na wojnach , lub lepiej tak zwanych misjach , dostają za to odznaczenia . Społeczeństwo nie piętnuje ich , jeśli coś wypłynie to jest zamiatane pod dywan , u nas nawet dostają ułaskawienia . Na Ukrainie kult takich Tedów , pochody , obchody i wpajanie społeczeństwu jacy to bohaterowie .

Nie masz racji . Przepaść dzieli żołnierzy wykonujących zadania bojowe a psychopatycznych łowców niewinnych ludzi . Ci drudzy robią wszystko by się nie dać złapać i do końca twierdzą że to nie oni i że są niewinni . Zgadzam się że kult militarny jest nie OK ale ktoś musi bronić Ciebie, mnie i nasze rodziny przed innymi bydlakami którzy dostali za zadanie by nas zabić . To wszystko jes czym innym od tego o czym opowiada ten film

Wśród żołnierzy było zawsze sporo ludzi którzy wykorzystywali sytuacje do swoich chorych celów . Masakry na ludności cywilnej tyczą się każdej wojny i każdej pseudo misji . Ci co seryjnie mordowali na tych misjach ( wojnach ) cywili niczym się nie różnią od innych seryjnych morderców . Mordowanie seryjne niewinnych niczym się nie różni od tych poza wojną . Nie było by wojsk , nikt nie musiał by się bronić , ale do tego nasz gatunek nie dorósł . Co ma racja do prostych faktów , chyba że ktoś ma słuch i wzrok wybiórczy . Czym się różni morderca w mundurze ( nie piszę o wszystkich , tylko o tych którzy się tego dopuszczali ) od mordercy w cywilu ? Jednak tamtych nie piętnuje społeczeństwo , tylko bronią jak wyżej .

Muszę wyjaśnić że to bardziej skomplikowany problem psychiatryczny. Nie można ustawiać pod wspólnym mianownikiem wszystkich morderców . Trzeba się zastanowić co kieruje tymi potworami , jakie są motywy i sposoby działania . Zgoda co do tego że wśród szeroko pojmowanych żołnierzy w przeróżnych dzialaniach wojennych , znajdują się psychopaci ( ludzie bez uczuć ) Tacy którym przyjemność sprawia sprawianie bólu innym . Dla takiego mordercy udział w działaniach wojennych to imunitet na bezkarność i korzystają z tego . Seryjni mordercy to jednak inny przypadek . Zwróć proszę uwagę na profile fizjo psychologiczne tych potworów. Żaden z nich nie nadaje się do wojska . Jeśli sie jakiś trafił , a nie moge sobie przypomnieć takiego faktu , to musi byc wyjątek . To są ludzie z głębokimi problemami społecznymi . Nie mozliwość życia w strukturze wojskowej . oni są samotnikami . Częstą wiodą podwójne życie . wojsko to wyklucza. Potrzebują elementu tajemniczości i mistycyzmu . Nie chodzi im o - zwykłe zabicie - To musi być ich i tylko ich swoisty rytuał . Działania wojenne , jak napisałem wyżej , dają imunitet do zabijania , ale nie daje tego co "seryjni" lubią najbardziej . Anonimowości i chorego mistycyzmu.

Słyszałeś o sekta Charlesa Mansona ? To seryjni mordercy czerpiący z tego przyjemność . Seryjni mordercy to daleko nie zawsze samotnicy , czasami były to małżeństwa lub pary . Działalność OUN-UPA na Polakach , polowanie na ludność cywilną , tortury i w końcu śmierć w męczarniach na wiele sposobów . https://literia.pl/ksiazka-kaci-wolynia-najkrwawsi-ludobojcy-polakow-978-83-6679 0-41-4 Tak różne charaktery mieli seryjni mordercy i wielu było samotnikami , jednak gdyby spotkali sobie podobnych , mogło by to się pewnie zmienić , wojny to największa fabryka tego typu ludzi . ( nie chcę uwłaczać żołnierzom , tylko potworom wśród nich ) Każdy konflikt działa jak magnes na tego typu ludzi , mają dużą swobodę w działaniu i bezkarność jak wspomniałeś . Czy seryjnym z armii ktoś robił profile psychologiczne ? Myślę że ich pobudki mają dość podobne podłoże . Było wiele filmów na faktach gdzie grupy , odziały itp zabijali seryjnie cywili , tylko nie mogę sobie przypomnieć , żeby nazywano ich lub ustosunkowano się do nich tak jak by nie mieli mundurów . Do czego dążę cały czas , inaczej się odnosi społeczeństwo do morderców w mundurach i tych w cywilu , co uważam nie jest sprawiedliwe , bo zbrodnia to zbrodnia . Przeraża mnie jakim kultem darzą na Ukrainie OUN-UPA , to nic więcej jak seryjni mordercy .

......

Kompletnie się nie zgadzam , oglądałem o Niemcu który zdezerterował krótko po wcieleniu , widząc okropieństwo które robili jego kamraci . W powstaniu warszawskim uciekł do Polaków . Jeśli ktoś ma w sobie chęć robienia komuś krzywdy to wojna to tylko usprawiedliwienie . Walka z wrogą armią a masowo zabijani cywile to nie to samo . Seryjni mordercy , bez względu czy w mundurze czy nie , mają to samo pragnienie odbierania życia i zadawania cierpienia . W Wietnamie też byli tacy co ujawniali grzechy swoich kolegów , którzy masakrowali ludność cywilną . Dowiedz się więcej o OUN-UPA bohaterach Ukrainy , czerpali wyjątkową przyjemność , z zadawania cierpień Polskim cywilom . Powtórzę seryjni w mundurach są bezkarni i inaczej odbierani przez społeczeństwo przykład wyżej , nie ma munduru , to potwór i na odwrót . Japończycy kontra ludność cywilna Chin , nic ich nie usprawiedliwia , Niemcy kontra ludność cywilna Europy itd . Wojny to fabryki seryjnych morderców , nie ujmując też porządnym ludziom których losy do tego zmusiły , jednak nic nie usprawiedliwia seryjnego zabijania cywili , oj wstyd .

"Czym się różni morderca w mundurze ( nie piszę o wszystkich , tylko o tych którzy się tego dopuszczali ) od mordercy w cywilu ?"

Bardzo się różnią.

Morderca w mundurze może się zrodzić z systemu jak w Niemczech za Hitlera.

Może wynikać z trudnych warunków frontowych i obniżonego morale, z poczucia beznadziejności i ciągłej groźby śmierci np. jak w Wietnamie. Wieśniaki pomagały Vietkongowi, Vitekong zabijał twoich kolegów, więc rodzi się pokusa wzięcia odewtu, pomszczenia ich śmierci.

Dodatkowo kiedy Vietkong udawał cywilów automatycznie podejrzani stają wszyscy cywile. Więc masz chęć wyeliminować ich wszystkich, żeby nikt ci w plecy nie strzelił.


W normalnym świecie nie ma takich warunków. Nikt nie dybie na twoje życie. System też nie uczy tego że inni są gorsi i są podludźmi, których trzeba się pozbyć.

Seryjne zabijanie cywili się różni bo ktoś ma mundur, od tego bez munduru , oj wstyd . Czytałem , oglądałem o dezerterujących żołnierzach , którzy nie mogli znieść okrucieństw kamratów . Ujawniali niektórzy takie masakry w Wietnamie . Wojna to tylko wytłumaczenie dla potworów , którzy czerpali przyjemność z zadawania cierpienia innym bezbronnym . Poczytaj o OUN-UPA bohaterach Ukrainy , co robili Polskim cywilom . O Japończykach , co z zrobili Chińskim cywilom , Niemcy kontra ludność cywilna całej prawie Europy . Tłumaczenie tych okropności i ich usprawiedliwianie to wstyd . Chęć zadawania cierpienia bezbronnym , nie różni się , nie ważne czy ktoś ma mundur na sobie . Seryjny morderca bezbronnych , założy mundur i można go usprawiedliwić , oj wstyd . Cywile , kobiet , dzieci nie dybali na niczyje życie , czy to na Wołyniu , czy to w Chinach , czy innych miejscach na całej ziemi .

To gdzie się teraz podziali teraz ci psychopaci z Niemiec, Japonii, USA, Ukrainy, Serbii, Chorwacji, Turcji itd.??

Ich stworzył system i warunki.

"Tłumaczenie tych okropności i ich usprawiedliwianie to wstyd . "

Dla mnie to nauka, by nie dopuścić do powstania takiego systemu, który jest w stanie realizować takie zbrodnie w przyszłości.

Bo wiem, że w pewnych okolicznościach z porządnego, prawego, moralnego człowieka może wyjść zwierzę.

Dzisiaj jest to widoczne w krajach Ameryki położonych poniżej USA. Gangi wcielają młodych, dla których są często jedyną perspektywą, i urabiają ich, przerabiają na bestie zdolne do torturowania i zabijania całych rodzin - dla przykładu dla innych.

"zabijali seryjnie cywili"

Już wspominałem. Jak widziałeś jak twoi koledzy są zabijani przez Vitkong przebranych za wieśniaków, kto każdy wieśniak staje się dla ciebie potencjalnym mordercom, którego trzeba wyeliminować.

"Bo wiem, że w pewnych okolicznościach z porządnego, prawego, moralnego człowieka może wyjść zwierzę."

Co za bzdura , siebie tłumaczysz ?

Już wspominałem. Jak widziałeś jak twoi koledzy są zabijani przez Vitkong przebranych za wieśniaków, kto każdy wieśniak staje się dla ciebie potencjalnym mordercom, którego trzeba wyeliminować.

Zabijali dzieci również , to też przebrany Vietkong , totalne bzdury .

Jak napisałem usprawiedliwianie zabijania bezbronnych ludzi to straszny wstyd .

Żaden system , nie zmieni normalnego w psychopatę , wmawiaj sobie takie rzeczy , kto ma zapędy na seryjnego , to na pewno nie przez system , bo inaczej wszyscy bez wyjątku byli by seryjnymi mordercami .
To znacznie bardziej złożone , podobnie jak u cywilnych morderców , to co kształtuje człowieka od dziecka , to nie system . W każdym kraju w którym panował nacjonalizm-faszyzm byli ludzie którzy w to nie wierzyli i nie mieli chęci robienia innym krzywdy .

Usprawiedliwiasz seryjne mordowanie w mundurze cywili . Tego nie da rady usprawiedliwić , chyba że nie ma się moralnego kręgosłupa .

Oh jak te komentarze źle się zestarzały...

Nuda nuda nuda