Kiedyś to musi nastąpić. Obecnie grający tę postać aktor sam stwierdził, że ktoś niedługo będzie musiał go zastąpić, bo już się starzeje. Aidan, gdyby trochę przypakował pasowałby do roli Wolverine'a. Ot tak, w mojej osobistej opinii. Tylko musiałby popracować nad akcentem.
Ooooo :-) Pomysł przedni. "Męskością" dorównuje Jackmanowi, talentem także, a akcent dla aktora to nie problem szczególnie Irlandczyka zmienić na "kanadyjski" ;)
No właśnie, to jest pewien szkopuł, Aidan jest tak seksownie zbudowany, że szkoda psuć ten widok taką muskulaturą jaką ma Wolverine, osobiście nie przepadam za nią :/ ale zobaczymy, ja też o tym pomyślałam jak zobaczyłam te zdjęcie
https://pl.pinterest.com/pin/363595369892410831/ tylko szpony dorobić i gotowy nowy Wolve ;-) ale szkoda jego pięknego ciała https://pl.pinterest.com/pin/122652789829598521/