dziwne że człowiek,który był jedną z większych dziecięcych gwiazd lat 90-tych a przede wszystkim aktor który zagrał główną rolę w znakomitym władcy pierścienia,nie dostawał później żadnych znaczących ról w hoolywood,naprawdę nwm czemu niektórych aktorów,spycha się na boczny tor,choć odnieśli wielki sukces jak np. tom hulce który zagrał wspaniale w amadeuszu,a później już nic wielkiego nie zagrał,co do elijah mam nadzieję że nie zostanie aktorem jednej roli dla większości osób(choć pewnie nie dla wszystkich),mimo wszystko życzę mu by zerwał z utożsamieniem go z jedną postacią (choć jak w przypadku hulce'a,christophera reeve czy petera wellera filmowego robocopa może to nie być łatwe),jakaś większa wyrazista rola w jakiejś superprodukcji może kto wie,powodzenia elijah,trzymam kciuki
Kocham cię normalnie za te jaja na czole XDD
Ja uwazam osobiście, że to już wybór Elijah’a, co będzie robił ze swoją karierą i nikt nie powinien się w to wtrącać. A w roli Froda był swietny, sam Peter Jackson (reżyser Władcy Pierścieni) to przyznał. Nie wyobrażam sobie nikogo innego w roli tej postaci
Nie jestem gejem, bo jestem dziewczyną, a nawet gdybym była, to co? To mnie nie wyklucza z posiadania własnej opinii. Wiem, że się wtrącam, ale muszę jak widzę coś takiego
Wyklucza bo pokazałaś w tej chwili że jesteś hipokrytką, bo mi zarzucasz że rzekomo się wtrącam, gdy ty sama się wtrącasz( i to bynajmniej już nie rzekomo, a na prawdę, co sama teraz potwierdziłaś) .. żegnam :p
Jeju, po prostu mówię, że nie należy wtrącać się w życie aktorów, bo nie każdy musi pragnąc ogromnej sławy i jeśli gra w mniej znanych filmach, to ma do tego swoje powody
Wg mnie absolutnie nie miał w czym przebierać. Jeśli spojrzeć jakie filmy królują w mass mediach (hollywood) nie było tam dla niego miejsca (cechy fizyczne). Role jakie najprawdopodobniej mu przydzielano były epizodyczne, drugoplanowe i najpewniej słabo płatne.
Po sukcesie LOTR i kasie jaką zarobił, jeśli nie jest głupi mógł spokojnie inwestować lub żyć jak klasa średnia co jakiś czas biorąc rólki w kinie niezależnym "z wyboru".
Nie dostawał ról bo powiedział publicznie że w hollywood grasuje szajka pedofili co jest pewnie prawdą.
Ciekawy punkt, bo nie tylko on jest taka "ofiarą" hollywoodu. Kevin sam w domu aktor jednej serii , Harry potter itd itd, jaki moze byc temu powod ? aktorzy ponad przecietni, a filmow pozniej zadnych wielkich jak ich pierwotne.. dlaczego ? producenci filmowi nie chca "odcinac" ich od ich ikon ?
dziwne.